niedziela, 5 grudnia 2010

Czym jest naturalne karmienie ?

 

To o wiele więcej niż niekarmienie dziecka butelką. Wręcz pozorom, nie wystarczy karmić dziecko piersią, aby można był mówić o karmieniu naturalnym. Stawia ono o wiele więcej warunków, ale idą za tym konkretne dobrodziejstwa, o których w kolejnych wpisach.
Naszą przygodę z odkrywaniem długiej listy korzyści (nie tylko dla mamy i dziecka, ale nawet taty!) rozpoczynamy od wymienienia kilku podstawowych warunków, które muszą zachodzić, aby móc mówić o pełnym karmieniu naturalnym (uwaga! nie jest to lista wyczerpująca):
– rozpoczęło się jak najszybciej po porodzie, najlepiej zaraz po nim
– od pierwszej doby dziecko nie otrzymuje żadnego posiłku ani płynów oprócz mleka matki (bez kapturków)
– od pierwszej doby dziecko dostaje pierś na żądanie, jednak nie rzadziej niż 8 razy na dobę; przerwy w karmieniu wynoszą najwyżej 2–3 godziny w dzień oraz a 3–4 godziny w nocy
– ważny jest także całkowity czas wszystkich karmień w czasie doby – nie może być krótszy niż 100 minut
– nie dajemy maluszkowi smoczka
– karmimy także wówczas, gdy mama (!) albo dziecko jest chore
– przez pierwsze pół roku karmimy wyłącznie piersią
– przez pierwszy rok mleko matki jest głównym źródłem pożywienia (a nawet dłużej); pokarmy poszerzające dietę dziecka to produkty bezmleczne, wprowadzamy je w niewielkich ilościach dopiero po ukończeniu 6 miesięcy
– kontynuujemy karmienie do 2 lat lub nawet dłużej

Widzimy więc, że nie wchodzi w grę sytuacja dokarmiania dziecka butelką czy pozwalania niemowlakowi i mamie na beztroskie przesypianie całych nocy bez karmienia. O tym dlaczego, już wkrótce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz